Od grudnia w niemal wszystkich kwiaciarniach EuroFlorist możecie zobaczyć już nową kolekcję plakatów. Umieszczone w widocznych miejscach przypominają nam o ważnych, nadchodzących okazjach. Dobrze wiemy, że zawsze jest ktoś kogo możemy uszczęsliwić kwiatami 🙂

Poniżej prezentujemy kilka plakatów na najbliższe kwiatowe okazje. Kolejne już wkrótce. więcej »

Masz bujną wyobraźnię? Jeżeli tak to na pewno spodoba Ci się nowy zimowy trend. W tym sezonie floryści będą czerpać inspirację ze świata baśni. W pełni wykorzystają kreatywność i wyobraźnię. W aranżacjach pojawią się elementy charakterystyczne dla bajek oraz fantazyjnych opowieści. Kwiaty będą oddawać atmosferę zabawy, wywoływać zachwyt, i przepełniać lekkim, miłym zimowym nastrojem. więcej »

Gazeta Prawna, artykuł z dnia: 2008-11-19

Autorem tekstu jest Mariusz Gawrychowski z Gazety Prawnej. Oprócz wypowiedzi właścicieli kwiaciarni współpracujących w sieci EuroFlorist w artykule przedstawiona jest również opinia Andrzeja Świderskiego (EuroFlorist Polska). Cały tekst dostępny jest na stronie Gazety Prawnej oraz w wersji papierowej magazynu.

„Jagoda, Kalina a może Róża? Jak nadamy naszej córeczce na imię?” Tego typu pytania zadają sobie od lat setki rodziców nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Czy moda na kwiatowo-owocowe imiona nigdy nie przeminie? Już dziś warto poznać, co kryje się za każdym z nich..

Róża to oczywiście kobieta piękna jak róża. Poza tym niezależna, która ceni sobie swobodę i wolność, przez co ciężko jej usiedzieć w jednym miejscu. Posiadaczka tego imienia nie znosi jednak krytyki, dumnie i ambitnie kroczy własnymi ścieżkami.

Konserwatywne i trzymające się przekazanych im zasad są Kaliny. Szczere i prostolinijne nikogo nie udają. Potrafią praktycznie wykorzystać zarówno pieniądze jak i własne zdolności i umiejętności. W rodzinie wolą być tradycjonalistkami, zajmować się domem, a problem zarobków pozostawić swoim mężczyznom.

Zawsze rozluźni atmosferę Jagoda. Często opowiada dowcipy i anegdotki. Ma szerokie zainteresowania, chłonie każdą ilość wiedzy. Znajomi lubią z nią plotkować, gdyż zawsze jest najlepiej poinformowana.

Jedno z bardzo nielicznych tego typu imion męskich, pochodzące z greckiej mitologii to Hiacynt.  Jest to człowiek zdecydowany, twardo stąpający po ziemi. Nie ujawnia od razu swoich uczuć, jest skryty i tajemniczy, nieco zdystansowany w stosunku do otaczającego go środowiska.

Malina to oczywiście dziewczyna o słodkich ustach, roześmiana, wszędzie jej pełno. Malinki są z reguły beztroskie, wesołe, żyją chwilą, umieją się cieszyć z tego co mają. Mało planują, rzadko wybiegają w przyszłość.

Również w Hollywood trwa moda na kwiatowo –owocowe imiona. Na przykład Geri Halliwell nazwała swoją córeczkę Bluebell Madonna. Blubell to angielska nazwa rośliny zwanej u nas dzwoneczkiem. Do oryginalnych mam zalicza się również Gwyneth Paltrow, która nadała imię Apple( Jabłko) swojej dziewczynce.

Wydaję się, że moda na pachnące imiona szybko nie przeminie. Gratulujemy szczęśliwym ich posiadaczom, a rodziców planujących w najbliższym czasie potomstwo zachęcamy do odwagi i fantazji w nadawaniu imion pociechom.

Dla wszystkich panów, którzy nie mają tzw. pamięci do dat czy liczb proponujemy małe ułatwienie, a zarazem ciekawe urozmaicenie Waszych jubileuszy. Odliczanie kolejnych rocznic ślubu od dziś przestanie Wam spędzać sen z powiek, wystarczy zapamiętać ciąg przymiotników określających poszczególne z nich. Dla ułatwienia do każdego można dopasować odpowiednie skojarzenie, a obchody zorganizować adekwatne do nazwy rocznicy. Jedno jest pewne, żona będzie zachwycona!

Przez pierwsze 15 lat sytuacja małżonków przedstawia się najbardziej interesująco, gdyż co roku wypada inne wesele. Począwszy od pierwszej rocznicy (papierowej), kolejne z nich określane są jako bawełniana, skórzana, owocowa i drewniana. Szóste wesele, najsłodsze, bo cukrowe daje przedsmak do kolejnych czterech o mniej przyjemnych nazwach- miedzianego, blaszanego (lub spiżowego), glinianego i wreszcie dziesiątego-cynowego.

Czy małżonkowie, którzy wytrzymali ze sobą 11 lat mają stalowe nerwy? Możliwe, gdyż właśnie wtedy świętują stalową rocznice ślubu. Po 12-stu latach jest już coraz przyjemniej-szczęśliwej parze możemy pogratulować jedwabnego jubileuszu, zaraz po nim następuje koronkowy i wesele z kości słoniowej. Najdelikatniejszą z rocznic wydaje się 15-sta, określano jako szklana lub nawet kryształowa.

Dobra wiadomość dla leniwych: po 15-stu latach zaczynamy odliczać co pięć. Dwudzieste wesele zyskało miano porcelanowego, natomiast małżonkowie będący razem ćwierć wieku cieszą się szlachetnym, srebrnym jubileuszem. Najlepszym prezentem, adekwatnym do 30-stej rocznicy ślubu będą oczywiście perły, natomiast po czterdziestu latach małżeństwa pasujący upominek dla żony to biżuteria, ale uwaga-nie inna niż rubinowa!

Platynowa, 45-ta rocznica stanowi idealne przygotowanie do złotych (pięćdziesiątych) godów! Drodzy panowie, po 55 latach małżeństwa zapowiada się coraz drożej- obchodzimy wtedy szmaragdowe wesele, po nim oszczędzamy pięć lat na 60-ty, diamentowy jubileusz. Zdecydowanie mniej romantyzmu niesie ze sobą 65-ta, żelazna rocznica, natomiast po siedemdziesięciu latach związku świętujemy obchody brylantowe. Standardowo przyjęte nazewnictwo kończy się na 75-tej, mało zachęcająco brzmiącej- kamiennej rocznicy. A szkoda, gdyż w 2005 roku w zachodniej Anglii państwo Arrowsmith cieszyli się 80 jubileuszem małżeństwa! 105-letni Percy i jego 100-letnia małżonka Florence zawarli związek małżeński 1 czerwca 1925 roku. Zasłużyli sobie oni tym samym na wpis do Księgi Rekordów Guinnesa!

Podsumowując, kolejne rocznice ślubów to:

1. papierowa
2. bawełniana
3. skórzana
4. owocowa
5. drewniana
6. cukrowa
7. miedziana
8. blaszana (spiżowa)
9. gliniana
10. cynowa
11. stalowa
12. jedwabna
13. koronkowa
14. z kości słoniowej
15. szklana (kryształowa)

20. porcelanowa
25. srebrna
30. perłowa
35. koralowa
40.rubinowa
45.platynowa
50.złota
55.szmaragdowa
60.diamentowa
65.żelazna
70.brylantowa
75.kamienna

Tak jak w relacjach międzyludzkich, również w reakcjach potencjalnych klientów na wystawy i witryny sklepowe pierwsze wrażenie liczy się najbardziej. W ekspozycjach przygotowanych przez kwiaciarnię nie może być miejsca na nudę! Warto pamiętać o ich regularnym uaktualnianiu, na przykład stosownie do pór roku czy okazji. Jak umiejętnie i z klasą zadbać o wygląd naszej kwiaciarni radzi Andrzej Świderski w zimowym numerze Bukietów.

Zdjęcia zostały wykonane w poznańskiej kwiaciarni Vivaldi więcej »